Abstrakcje i irytacje – wpis ogłupiający

Ostatnio zrobiliśmy sobie małe wakacje od bloga, chociaż co to za wakacje, jak każdemu dniu towarzyszy myśl, a może by wreszcie coś napisać? W międzyczasie przemieściliśmy się kilkaset kilometrów, parę granic dalej i rozczesaliśmy włosy. Wyplątanie Ani zajęło nam 6 odcinków Gry o tron i Nowy Rok rozpoczynamy w naszych nowych- starych fryzurach. Podczas licznych rozmów około kryzysowych wywiązała nam się całkiem pokaźna lista drobnych irytacji w podróży tudzież interesujących absurdów. Jak to zwykle bywa po nocy budzi się dzień i można z dystansem spojrzeć na trudności. No to jedziemy, z przymrużeniem oka. Czytaj dalej